W większości przypadków doświadczenie działa na korzyść, ponieważ jest to suma zgromadzonej wiedzy, umiejętności, ale też i większa ilość porażek z których należało wyjść obronną ręką. W sytuacjach trudnych tworzy się większa baza możliwych do zaproponowania rozwiązań.
Z perspektywy klienta biura rachunkowego może to wyglądać inaczej. Czy księgowa, która pracuje w zawodzie od 20 lat ma wiedzę dotyczącą najnowszych rozwiązań ustawowych i zmian w prawie, czy jest w zachowaniu elastyczna i skłonna zrozumieć młodszego od siebie przedsiębiorcę?
Na rynku jest pewien stereotyp, który podpowiada, że ci młodsi lub młodsze biura księgowe są nowocześni technologicznie, z myśleniem nastawionym na wizje lub strategię myślący do przodu. Z moich doświadczeń wynika, że poziom obsługi księgowości w dużej mierze zależy od właściciela i nastawienia do rozwoju zmiany. Jeżeli właściciel biura podejmuje działania rozwojowe ukierunkowane na zmiany własnych perspektyw i schematów, usługi biura nigdy nie pozostaną w starym schemacie, czy w jakiejś tradycyjnej strukturze i nieaktualnych rozwiązaniach.
Właściciel rozwijając się będzie rozwijał ludzi, będzie sięgał po to co jest najlepsze na rynku i tu nie decyduje wiek właściciela, jedynie jego podejście do siebie, do firmy, do rozwoju, do życia. Warto patrzeć na właścicieli biur rachunkowych również z perspektywy ich przekonań oraz deklarowanych i przestrzeganych wartości przed podpisaniem umowy. Sama jestem w nieustającym cyklu szkoleń nie tylko zawodowych, merytorycznych, cały czas rozwijam się i zmieniam jako człowiek i kobieta. Odkrywam swoją wolność, odkrywam swoją odwagę wciąż buduje autentyczność i wolność.
Więcej można o tym przeczytać na moim blogu na stronie marki osobistej www olgablaszczyk.pl